Co to jest powłoka PVD?

Czy to, że coś się błyszczy, znaczy, że jest trwałe? To pytanie zadaje sobie wielu klientów, gdy staje przed wyborem armatury łazienkowej. Chrom, nikiel, a może złoto? Lśniące wykończenie kusi, ale czy przetrwa próbę czasu, codzienne sprzątanie i kontakt z wodą? Poznaj PVD – technologię, która nie tylko sprawia, że bateria wygląda jak biżuteria, ale naprawdę działa jak pancerz. To nie tylko estetyka, to konkretna różnica. Gotowi, by zajrzeć pod powierzchnię?
Co to jest powłoka PVD i dlaczego warto w nią zainwestować?
W świecie łazienkowej armatury często powtarza się jedno zdanie: nie wszystko złoto, co się świeci. Lśniące wykończenia baterii i pryszniców przyciągają wzrok w salonie łazienek, ale czy rzeczywiście oznaczają trwałość? Po kilku miesiącach intensywnego użytkowania różnice zaczynają być widoczne – chrom potrafi się ścierać, nikiel ciemnieje, a kolorowe lakiery odpryskują. Właśnie w tym momencie na scenę wkracza powłoka PVD – technologia, która łączy piękno z odpornością na warunki codziennego użytkowania.
PVD – fizyka zamiast chemii
PVD, czyli Physical Vapor Deposition, to technika nanoszenia powłok metalicznych w warunkach próżni. W odróżnieniu od popularnej galwanizacji, która opiera się na procesach chemicznych, PVD działa czysto fizycznie – bez szkodliwych związków i niebezpiecznych odpadów. Kluczowym momentem tego procesu jest odparowanie metalu źródłowego (najczęściej tytanu, chromu lub cyrkonu) i osadzenie go na powierzchni armatury w postaci cienkiej warstwy, której twardość i przyczepność są imponujące. Proces ten przebiega etapowo: najpierw powierzchnia produktu jest dokładnie przygotowywana – czyszczona, polerowana i odtłuszczana. Następnie umieszcza się ją w komorze próżniowej, gdzie następuje właściwe osadzanie warstwy. Cząsteczki metalu, rozbite w formie pary, docierają do każdego zakamarka powierzchni, tworząc jednolitą, trwałą powłokę, która doskonale przylega i jest odporna na uszkodzenia mechaniczne.
Czym różni się PVD od innych metod wykończenia?
Dla porównania – klasyczne chromowanie polega na zanurzeniu elementu w kąpieli chemicznej, gdzie pod wpływem prądu zachodzi reakcja elektrochemiczna, a metal osadza się na powierzchni. Choć metoda ta jest tania i szeroko stosowana, ma kilka istotnych wad: mniejszą odporność na ścieranie, podatność na korozję i ograniczoną trwałość kolorów. Co więcej, proces ten generuje odpady szkodliwe dla środowiska i wymaga rygorystycznych procedur utylizacji. Powłoka PVD nie tylko eliminuje te wady, ale także oferuje coś więcej – większą twardość, odporność na chemikalia i wyższy poziom estetyki. Dzięki możliwości kontrolowania parametrów procesu, możliwe jest uzyskanie różnych wariantów kolorystycznych, takich jak matowa czerń, szczotkowane złoto, szlachetna miedź czy stal szczotkowana. I co najważniejsze – barwy te nie bledną z czasem.

Trwałość potwierdzona testami
Z punktu widzenia użytkownika, najważniejsze pytanie brzmi: jak długo ta piękna powierzchnia rzeczywiście się utrzyma? Tu warto sięgnąć po liczby. Powłoka PVD wykazuje twardość na poziomie nawet 2500 HV (skala Vickersa), podczas gdy chrom galwaniczny osiąga wartości w granicach 800–1000 HV. Przekłada się to na kilkukrotnie wyższą odporność na zarysowania i ścieranie. Testy przeprowadzone zgodnie z normą DIN 50021 (tzw. test w komorze solnej) pokazują, że armatura z powłoką PVD może przetrwać nawet 1000 godzin ekspozycji w warunkach przyspieszonej korozji, bez oznak utlenienia czy pękania powłoki. Dla porównania, elementy chromowane zwykle zaczynają tracić swoje właściwości już po 240–480 godzinach. Co więcej, badania ścieralności, takie jak Taber Test, wskazują na wyraźnie dłuższą żywotność PVD w warunkach domowego użytkowania. Warto podkreślić, że armatura z tą technologią sprawdza się nie tylko w łazienkach prywatnych, ale również w hotelach, apartamentach na wynajem czy strefach SPA, gdzie intensywność użytkowania jest znacznie wyższa.
Czy każde PVD wygląda i zachowuje się tak samo? Różnice, o których się nie mówi
Warto wiedzieć, że sama technologia PVD to tylko fundament. Na rynku spotyka się różne warianty tej powłoki – zależnie od producenta oraz dodatkowych procesów wykończeniowych. I to właśnie te detale decydują o końcowym efekcie: zarówno wizualnym, jak i użytkowym.
- PVD z olejowaniem – czyli wykończenie, w którym na warstwę PVD nakłada się cienki film olejowy, zabezpieczający powierzchnię przed odciskami palców, smugami i osadami z wody. Taka armatura jest szczególnie chętnie wybierana w kolorach czerni lub złota, gdzie każda smuga mogłaby zepsuć wizualny efekt. Warstwa olejowa nie wpływa na trwałość, ale znacząco poprawia codzienną wygodę użytkowania.
- PVD z lakierowaniem, stosowane np. w przypadku połyskujących powierzchni. Po nałożeniu metalicznej warstwy PVD nakłada się przezroczysty lakier utwardzany UV, który nadaje połysk, podbija kolor i dodatkowo zabezpiecza powierzchnię. Ten rodzaj wykończenia jest nieco bardziej wymagający w pielęgnacji, ale efekt „lustra” jest nie do podrobienia.
- PVD + szczotkowanie, które łączą wysoką trwałość z efektem struktury – najczęściej w odcieniach inox i grafitu. Takie wykończenia świetnie pasują do stylu industrialnego i nie pokazują drobnych zarysowań tak łatwo, jak połysk.
W skrócie – nie każde PVD wygląda i zachowuje się tak samo, dlatego warto zwracać uwagę na opisy techniczne produktów i zdjęcia detali. Corsan w swoich kolekcjach stawia na sprawdzone kombinacje: matowe wykończenia PVD z warstwą antysmugową lub szczotkowaną fakturą, które doskonale sprawdzają się w codziennym użytkowaniu.
Estetyka, która nie przemija
Trwałość to jedno, ale nie sposób pominąć aspektu estetycznego. Powłoka PVD daje zupełnie nowe możliwości aranżacyjne. Tam, gdzie tradycyjne chromy wydają się już opatrzone, PVD pozwala na stworzenie wnętrza z charakterem – minimalistycznego, loftowego, industrialnego czy glamour. Kolory są głębokie, nasycone i przede wszystkim trwałe. Co istotne, powierzchnie PVD są odporne na działanie większości środków czystości, które w przypadku słabszych powłok mogą powodować mikrouszkodzenia lub zmianę koloru. Dzięki temu utrzymanie armatury w idealnym stanie nie wymaga specjalistycznych zabiegów – wystarczy regularne przemywanie miękką ściereczką z delikatnym detergentem.
W ofercie Corsan znajdziesz wyjątkowe warianty kolorystyczne powłok PVD, które idealnie wpisują się w nowoczesne trendy wnętrzarskie:
- Stal szczotkowana (brushed inox) – szlachetny, subtelny połysk o surowym, industrialnym wyrazie. Idealnie komponuje się z betonem architektonicznym, drewnem i ceramiką w kolorze matowej bieli.
- Gunmetal (ciemna stal, grafit) – głęboki, antracytowy odcień z delikatnym metalicznym refleksem. Gunmetal to alternatywa dla klasycznej czerni – bardziej wysmakowana i mniej oczywista. Świetnie prezentuje się np. w kolekcji LUGO, który nadaje przestrzeni elegancji bez przesady.
- Złoto szczotkowane (brushed gold) – ciepły, satynowy połysk, który nie błyszczy krzykliwie, ale raczej emanuje spokojnym luksusem. Taki odcień pięknie współgra z ciemnym drewnem, granatem czy butelkową zielenią. Warto zwrócić uwagę na podtynkową baterię bidetową LUGO CMB7570BGL, która w tej wersji prezentuje się niczym biżuteria w łazience.
Wszystkie te warianty mają wspólną cechę – dzięki technologii PVD ich powierzchnie są odporne na działanie większości środków czystości, które w przypadku słabszych powłok mogą powodować mikrouszkodzenia lub zmianę koloru. Dzięki temu utrzymanie armatury w idealnym stanie nie wymaga specjalistycznych zabiegów – wystarczy regularne przemywanie miękką ściereczką z delikatnym detergentem. Co więcej, powłoki PVD w Corsan są nanoszone z niezwykłą precyzją – każda seria jest testowana pod kątem spójności koloru i odporności mechanicznej, by zapewnić nie tylko świetny wygląd, ale i trwałość na lata.
Kiedy warto wybrać armaturę z powłoką PVD?
Odpowiedź brzmi: wtedy, gdy oczekujesz czegoś więcej niż tylko funkcjonalności. Jeśli zależy Ci na trwałości, estetyce i spójności aranżacyjnej – PVD będzie właściwym wyborem. W domach z małymi dziećmi, gdzie armatura jest narażona na intensywne użytkowanie, ta technologia okazuje się wręcz zbawienna. Równie dobrze sprawdza się w przestrzeniach komercyjnych, gdzie odporność i łatwość czyszczenia są kluczowe. Ale PVD to także świetna propozycja dla estetów i miłośników dobrego wzornictwa – nie musisz wybierać między wyglądem a trwałością. W ofercie Corsan znajdziesz szeroką gamę baterii i zestawów prysznicowych z powłoką PVD, w tym modele umywalkowe, wannowe i natryskowe.